Nie ukrywam, że używam w mojej kuchni produktów sezonowych.
Kiedy tylko na moich drzewach pojawiają się jabłka, to piekę ciasta z jabłkami.
Nie lubię skomplikowanych ciast i dlatego robię szarlotki czy drożdżowe wypieki.
Nie wiem jak Wy, ale te najbardziej proste ciasta to mają smak dzieciństwa.
Nawet takie zwykłe ciasto drożdżowe z kruszonką świetnie pasuje do kawy!
Składniki na ciasto drożdżowe:
- 500 g mąki
- 50 g świeżych drożdży (pół kostki)
- 200 ml mleka
- 1 jajko
- 100 g cukru
- 75 g masła roztopionego i przestudzonego
Wykonanie:
Do kubka wrzucamy drożdże, 2 łyżeczki cukru i trochę mleka. Rozcieramy i odstawiamy w
ciepłe miejsce. Kiedy drożdże zaczną pracować (podwoją swoją objętość)- dodajemy do mąki.
Łączymy wszystkie składniki i dobrze wyrabiamy. Odstawiamy znowu w ciepłe miejsce aż do
podwojenia swojej objętości.
Nadzienie:
- ok. 1 kg. jabłek (sezonowe)
- cynamon
- cukier - opcjonalnie
Jabłka ścieramy i dodajemy cynamon.
Można dodać rodzynki, wiórki kokosowe czy co kto tam lubi.
Nie należy też przedobrzyć z nadzieniem, bo ciasto nam słabo wyrośnie lub będzie mokre.
Przygotować należy tortownice (wysmarować masłem lub margaryną i posypać bułką tartą).
Cisto wałkujemy jak do makowca. Nakładamy farsz i zwijamy. Następnie dzielimy na 9 kawałków. Układamy w tortownicy i odstawiamy do wyrośnięcia kilkanaście minut.
Ja trzymam na drzwiach piekarnika :)
Pieczemy w 200 °C przez ok. 50 minut.